Porzucenie to też znęcanie!

W czwartkowy poranek (19 września) brzeską społeczność poruszyły zdjęcia, zamieszczone na portalu Facebook, przedstawiające dwa szczenięta, które miały zostać porzucone przez kobietę przy ul. Oławskiej w Brzegu.???

Dzięki szybkiej reakcji zgłaszającego, psy bardzo szybko trafiły pod opiekę schroniska, gdzie otrzymały niezbędną opiekę. Piesek miał dużo szczęścia i natychmiast znalazł dom?, natomiast suczka najpierw przejdzie kwarantannę, a niedługo również będzie do adopcji.

‼️‼️‼️
W kontekście ostatnich wydarzeń, warto przypomnieć, że zgodnie z art. 304 kodeksu postępowania karnego – każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym Prokuraturę lub Policję.?‍♀️?‍♂️

Serdecznie dziękujemy Łukaszowi Marciniakowi, funkcjonariuszowi Straży Miejskiej w Brzegu.?‍✈️ To dzięki pomocy Łukasza udało się bardzo szybko ustalić przebieg zdarzenia, świadków, a także potencjalnego sprawcę! ?️‍♀️

W piątek (20 września) złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i, jako Towarzystwo Ochrony Zwierząt, będziemy w nim występować w charakterze pokrzywdzonego (oskarżyciela posiłkowego). Postaramy się informować Was na bieżąco o postępach dochodzenia.?‍⚖️

Przypominamy, że porzucenie zwierzęcia, to zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, przestępstwo znęcania się nad zwierzęciem, ścigane z urzędu, za które może grozić do 3 lat pozbawienia wolności, a gdy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem – nawet do 5 lat oraz kara finansowa nawet do 100 tysięcy złotych.

Mamy nadzieję, że zebrane dowody pozwolą na szybkie i surowe ukaranie sprawcy.??

Reksio porzucony na Czarnej Górze!

Reksio to nieduży musztardowy psiak, który w piątek (20 września), przez kilkanaście godzin błąkał się przerażony po lobby wielkiego hotelu w Białej Wodzie (województwo dolnośląskie). Zdezorientowany i wygłodzony biegał pomiędzy nogami hotelowych gości, szukając pomocy. Na szczęście trafił na naszych wolontariuszy, którzy zainteresowali się jego losem.??

Piesek nie miał obroży, więc nie wiemy, czy został tu porzucony, czy przybłąkał się zupełnym przypadkiem. Wiemy na pewno, że jest bardzo przyjacielski, ale równie bardzo płochliwy. Kulił się przy każdym gwałtowniejszym ruchu, więc w przeszłości mógł zaznać cierpienia ze strony człowieka. ??

Reksio jest młody, ale widać, że w swoim życiu trochę już przeszedł. Jest bardzo wychudzony, odwodniony, a na jego ciele zauważyliśmy kilka strupów po ranach oraz kleszcze.

Dzięki determinacji naszych wolontariuszy oraz kilkunastu nocnych telefonach? do wszystkich służb w całym województwie, w końcu udało się znaleźć pomoc. Wezwani na miejsce funkcjonariusze?‍✈️?‍✈️, po długich rozmowach, tuż po 1:00 w nocy, zabrali Reksia do Komisariatu Policji w Bystrzycy Kłodzkiej?, gdzie psiak spędził noc, a nazajutrz trafił do schroniska. Tam otrzymał opiekę i pomoc weterynaryjną. ??

________________________________________________________________________
Pamiętajcie, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, każda osoba, która odnajdzie porzuconego psa, ma obowiązek powiadomić o tym fakcie najbliższe schronisko, jednostkę Policji lub straż gminną.

Przypominamy, że porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje, jest znęcaniem się nad zwierzętami i stanowi przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat oraz grzywną nawet do 100 tysięcy złotych!

Jeśli rozpoznajesz pieska – prosimy o kontakt!

 

Scooby nadal bez domu!

W czwartek nasz podopieczny – Scooby trafił do hoteliku w Częstochowie, gdzie opiekę nad nim przejmie Pani Marta Zaniewska-Dopierała❤️, która uratowała już setki takich olbrzymów.
Aktualnie pod opieką Pani Marty przebywa kilkadziesiąt bernardynów, molosów i innych dużych psiaków, które czekają na swoje wspaniałe domy. ???

Scoobie w nowym miejscu będzie nadal doskonalił swoje umiejętności. Dzięki temu będzie miał okazję stać się jeszcze lepszym psem rodzinnym. Zazna czułości, której tak bardzo potrzebuje, a nowi psi współlokatorzy na pewno nie pozwolą mu się nudzić.

Zdajemy sobie jednak sprawę, że hotelik, nawet ten najlepszy, to mimo wszystko nie stały dom. Dlatego nadal prosimy Was o pomoc w poszukiwaniu kochającej rodziny dla Scoobiego. ??‍?‍?‍?

Prosimy także o wsparcie zbiórki Pani Marty. My doskonale wiemy, jak wielkie koszty generuje utrzymanie tylu głodomorów.???

Przypominamy, że Scooby to około 5-letni mieszaniec w typie bernardyna, jest wykastrowany, odrobaczony i zaszczepiony. Uwielbia towarzystwo, jest niesamowicie łagodny i przyjacielski. Liczymy na to, że nasz ulubieniec wkrótce będzie biegał po swoim własnym podwórku i spał na kanapie obok kochających właścicieli!

Chcecie mu w tym pomóc?!

Udostępniajcie i proście znajomych o kolejne udostępnienia! Gdzieś tam na pewno czeka człowiek, który pokocha Scoobiego i będzie chciał dzielić z nim każdą swoją chwilę!?

Rezerwuj wcześnie, oszczędzaj i pomagaj!

Na pewno są wśród Was osoby, które już planują zimowe wyjazdy, mimo że wakacje jeszcze się nie skończyły. W końcu nie ma to jak oferta first minute na narty albo snowboard. Pamiętajcie o nas, planując swój zimowy wypoczynek: jeśli zarezerwujesz wyjazd przez Przypominajkę, średnio 2,5% wydanej kwoty trafi do nas, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów.

Zainstaluj Przypominajkę i pamiętaj o pomaganiu podczas dużych i małych zakupów: https://fanimani.pl/tozpolska/

Scooby wciąż czeka na dom!

Zastanawiacie się pewnie co u Scoobiego? Nasz łagodny olbrzym w typie bernardyna wciąż czeka na swój najwspanialszy dom.

Chłopak urzeka swoim łagodnym charakterem, jednocześnie budząc respekt swoim wyglądem. Ma świetny kontakt z człowiekiem. Nieustannie domaga się pieszczot i uwagi. Kiedy w zasięgu wzroku pojawia się człowiek, wszystko przestaje być ważne – w jednej chwili porzuca swoją ukochaną piłkę i miskę pełną ulubionej karmy.

Kilka tygodni w domu tymczasowym, pod czujnym okiem opiekunów sprawiło, że Scooby przybrał na wadze, a jego sierść zaczęła błyszczeć.? Duża w tym zasługa odpowiedniej diety. W poprzednim domu pies dostawał najczęściej kości i resztki z obiadu. Zwierzak uczy się chodzić na smyczy, idzie mu całkiem dobrze. Najlepiej czuje się jednak swobodnie biegając po ogrodzie.

Scooby ma około 5 lat, jest wykastrowany. Nie znamy jego stosunku do kotów, a w dotychczasowych kontaktach z psami zachowywał się neutralnie. Długi czas spędził samotnie, zamknięty w starej szopie, więc nieustannie domaga się kontaktu z człowiekiem.

Niestety jego pobyt w domu tymczasowym dobiega końca, dlatego szukamy dla niego kochającego domu, z ciepłym kątem, mile widziany ogródek.?

Udostępniając ten post, zwiększasz szanse na adopcję Scoobiego.
Bardzo prosimy również o wsparcie dla naszego podopiecznego. Zapas karmy lada moment się skończy, a faktura za weterynarza wciąż czeka na opłacenie.

Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt telefoniczny: 725 892 044
Chętnie umożliwimy Wam spotkanie ze Scoobim!